Translate

poniedziałek, 27 lipca 2015

Bokeh w kwiatki

Od dawna zamierzałem spróbować zabawy z fotografią z kształtowanym bokehem, złotą godziną i spryskiwaczem. A winowajczynią tego zamiaru jest Dominika Kubińska, która doprowadziła tę technikę do takiej perfekcji, że jej zdjęcie trafiło ostatnio do magazynu National Geographic.

Szalę przechylił świetny tutorial Dominiki, który bardzo przystępnie opisuje jak bardzo tanim kosztem - wystarczy zaledwie kilka akcesoriów biurowych - spróbować swoich sił w tworzeniu takich magicznych kadrów.

Zaopatrzyłem się w niezbędne rzeczy i zrobiłem swoją nakładkę na obiektyw w wersji DIY:
Nakładka na obiektyw do kształtowania bokehu (DIY).

Nakładka na obiektyw do kształtowania bokehu (DIY).
Mając wszystko gotowe, wystarczyło czekać na odpowiednią pogodę. Gdy ta nadeszła, zabrałem żonę na fotospacer i ruszyliśmy na pobliską łąkę. Nie wszystko i nie od razu szło gładko, mimo, że Ania zajmowała się mokrą robotą (dosłownie) a ja tylko robiłem zdjęcia. Dużo czasu zajęło nam ustalenie odpowiedniej techniki i ustawień, a i nasz spryskiwacz okazał się nie najlepszy do takich zabaw (bardzo drobne krople). Koniec końców doszliśmy do jako-takiej wprawy i bardzo szybko (nie zdążyła się skończyć złota godzina) zapełniliśmy kartę pamięci. Nawet nie wymieniałem jej na pustą, bo już nie miałem sił na dłuższe fotografowanie i stwierdziłem, że zobaczę potem na komputerze, czy cokolwiek wyszło - w końcu to tylko pierwsza próba.

Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w gąszczu setek zdjęć znalazło się kilka, które mógłbym opublikować. Wciąż daleko im do perfekcji, ale i tak jest nieźle. Jestem zafascynowany kształtowanym bokehem - to technika o wielkim potencjale i na pewno będę jej nie raz próbował w przyszłości. Ale to już inna bajka i po tej ścianie tekstu pora na zdjęcia. Mam nadzieję, że przyjemnie się je ogląda.
Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Bokeh w kwiatki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz