Tak, to była długa przerwa. Trochę jeszcze chorowałem, Olympus był w
naprawie, w Zenicie zerwała mi się klisza i przez to wszystko jakoś tak
straciłem zapał do fotografii. Ale to już na szczęście minęło i teraz
wracam. Kto wie, może taka przerwa zrobi dobrze moim przyszłym zdjęciom?
Może popatrzę na te stare i wyciągnę jakieś wnioski, dzięki którym
poprawię swoje umiejętności? Czas pokaże. A dzisiaj wrzucam fotografię
zrobioną Olympusem po naprawie. To świetne uczucie znów móc normalnie
robić zdjęcia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz